Obserwatorzy

sobota, 28 kwietnia 2012

Rozdział 12

*Oczami Vicky*

[...]
-Może byś się chciała odprężyć ;> ? - zapytał Harry
-hmm zależy jak ? - odpowiedziałam pytająco.
- może by tak basen, albo kino ? - pytając łapał mnie za ręce.
- myślę że basen będzie ok - posłałam mu ciepły pocałunek w policzek i wyszłam z kuchni.
Dołączyłam do przyjaciół a Harry chwilkę później. Zaczęliśmy tańczyć w salonie. Gdy piosenka się skończyła Harry zaproponował basen. Ucieszyliśmy się wszyscy ale my dziewczyny byłyśmy prosto po szkole i nie miałyśmy stroi kąpielowych, ale na szczęście na dole hotelu był sklepik basenowy i stroje się znalazły. Chłopcy zaprowadzili nas długim korytarzem w jakieś gorące miejsce gdzie rozprzestrzeniało się morze i metalowe, długie, kolorowe gąsienice. No dobra chciałam użyć więcej wyobraźni ale tak to był basen . Okazało się że chłopcy wynajęli go tylko dla nas. Weszliśmy na basen i Harry delikatnie ściągnął ze mnie ręcznik na co ja uśmiechnęłam się lekko zawstydzona.Ja, Justine i Suzie trzymałyśmy się razem i trochę zamulałyśmy. Weszłyśmy do basenu i lansowałyśmy się chłodną wodą bo było nam gorąco ;) Nagle słychać było tylko lekkie pluskanie wody gdy nagle Lou i Niall złapał swoje "ofiary"(Suzie i Justine) i zaczęli ciągnąć je w tył . Stałam i się z nich śmiałam lecz nagle mnie tez coś porwało!
-Harry - krzyknęłam przerażona
- Vicky - wrzasnął Styles śmiejąc się z mojej miny. Okręcił mnie na swojej ręce tak że wylądowałam przed nim face to face. Złapał mnie w talii a ja zawiesiłam moje zimne ręce na jego gorącej szyi. Zaczął kręcić się do okoła ze mną nadal mnie trzymając, woda stawiała opór wiec mnie postawił na nogi. było mi zimno więc powiedziałam mu że idę do DZAKUZI. Odwróciłam się i dołączyłam do pozostałych trzymając gorącą dłoń Hazzy. [..]
Suzie spytała po chwili milczenia:
- jak się bawicie - było to pytanie sarkastyczne a ja jako przyjaciółka dziewczyny od razu ją zrozumiałam.
Po tym porozumiewawczym spojrzeniu razem wstałyśmy i wyszłyśmy z basenu do recepcji i poprosiłyśmy o pare gadżetów np. muzykę, podwodne światła, rwącą rzekę, tor przeszkód itp
Wchodząc na basen popatrzyłam na przyjaciółkę i zapytałam
-skaczemy?
-dobra - odpowiedziala z zacieszem
Zlapala mnie za reke i skoczylysmy do basenu. Wszyscy odwrocili si i popatrzyli na nas z mina WTF?!
hahahaha my zaczelysmy sie smiac i poszlysmy na zjezdzalnie. Inni w koncu tez zdecydowali sie rozkrecic zabawe zaczeli spiewac tanczyc w wodzie Niall i Justine zjezdzali razem ze zjezdzalni na pontonie. Ja z Harrym Suzi i Lou poszlismy na wodny tor przeszkod a Ziam zostal w DZAKUZI.j Z zaynem. Na tym tore przeszkud byly dwa tory wiec podzielilismy si na daie grupy ja i Harry Lou i Suzie. Wcisnelismy zielone guziki i uslyszelismy wielkie drrrrrrrrrryten dzwiek ten oznczal rozpoczecie wyscigu.
Pierwsza prosta jestesmy rowno zakret w prawo pod belka L.S na prowadzeniu dwa plotki Hary mnie przeniusl i przeskoczyl wyszlismy na prowadzenie tunel z woda i mini zjezdzalnie L.S zjezdzali osobno i to ich opoznilo bo H.V zjechalismy razem potem wchodzimy rowno do malego baseniku w ktorym trzeba wylowic jak najwiecej krazkow ale tez nie za duzo zeby sobie nie opoznic. Ostatnia prosta i wyszlo na to ze H.V mielismy czas 56,8 a L.S 56.9 po zKonczowych rozgrywkach zabaczylismy co robia pozostali i ... Liam czacza flirtowac z Zaynem. To bylo dziwne e nikt na to nie zwracal uwagi.
Siedzielismy na basenie jeszvze chwile lecz zaczelismy odczowac glod oczywiscie Niall:
-ej jestescie glodni? Bo ja bardzo !
- noo zjadla bym cos powiedziala Suzie. Wiec udalismy sie do bufetu praktycznie eszyscy zamowili frytki ale Niall oczywiscie wzia jeszcze przed frytkami kebaba a po frytkach hotdoga.[...]
Uznalismy ze po jedzeniu udamy sie do pokoju bo w wodzie bedzie nam niedobrze. Byly nudy bo nie wiedzielismy co robic. Po jakims czasie Lou wlaczyl PS3 i karaoke. A ja tak sobie mysle czy nie mogl wlaczyc czegos innego bo ja nie umiem spiewac a oni to znany na calym swiecie brytyjsko-irlandzki boysband i oni maja wielkie glosy. No nic zaczelismy spiewac najpierw Nialler i Justine (bo ona taka odwazna i wgl) wybrali piosenke Katy Perry - Last Friday Night... Byl niezly ubaw bo Niall zacza tanczyc spiewajac i w ogole wydobywal z siebie takie kobiece tony ze z Suzie bylysmy w szoku ba chlopcu juz go slyszeli w kazdej odslonie. Wynik zobaczylismy nastepujacy Niall: 1973 punkty a Justine tylko o 28 punktow mniej ( dla dobrych matematykow podam ze zdobyla 1945 punkty Po Horani i jego partnerce bylam ja i Harry. Wybralismy piosenke Maroon 5 ft. Cristina Aguilera - Moves like Jager. Jest to jedna z ulubionych piosenek Styles-a wiec poradzil sobie z nia znakomicie jego punkty oczywiscie to 2157 a moje to zaledwie 2013 p. No nic teraz kolej Lou i Suzie. Nialler wybieral im piosenke bo nie mogli sie zdecydowac wiec Horan wybral piosenke swojego idola Justin Bieber - Boyfriend. O dziwo na koncu piosenki wygrala osoba o imieniu ... Suzie ! Ale zaledwie o 3 punkty bo Loui pomylil sie w slowach ale tonacje mial idealna. Reszta nie chciała już grać no to co możemy robić? ... oglądamy film! Usiedliśmy na kanapie. Zaczęliśmy oglądać jakiś nawet ciekawy film ale ja byłam już troche zmęczona więc oparłam delikatnie głowę na ramieniu Harrego i położyłam rękę na jego klatce piersiowej. On uśmiechną się trochę ale nie popatrzył. Było mi tak wygodnie że awwwh.  Ciągle czułam jego perfumy [...]
Nagle obudziłam się obok mojego księcia Stylesa, a obok mnie leżała Suzie. Harry był w samych gatkach. Jeszcze spali a nie chciałam ich budzić ale ja też miałam ochotę się jeszcze chwilkę zdrzemnąć. Położyłam więc głowę i dłoń na jego klatce piersiowej a on delikatnie nakrył mnie ręką jakby przytulając. Gdy po drzemce się obudziłam jago nie było. Poruszyłam Suzie delikatnie a ona obudziła się. Zapytałam z lekkim uśmiechem
- co my tu robimy?! ;)
- nie mam pojęcia - odpowiedziała powiększając oczy.
Nagle z przyjaciółką zobaczyłyśmy Styles'a w zbroi na białym rumaku. Hahahaha nie no bez przesady stała tam postać o kręconych włosach z pięknym uśmiechem, kaloryferem i co najlepsze w ręku trzymała tacę ... było to śniadanie dal mnie i dla Suzie.
Usiadłyśmy na łóżku szczerząc się do niego.
Harry!- krzyknęłam z wielkim bananem na twarzy biegnąc w jego stronę. On natomiast odłożył tacę na stoliki złapał mnie w talii. Przytuliłam go tak mocno jak nigdy dotąd. Wskoczyłam mu na ręceby go jeszcze raz przytulić. Zawiesiłam ręce na jego szyi i położyłam głowę na jego ramieniu. On nadal trzymał mnie w objęciach gdy ja odchyliłam głowę i byłam z nim face to face. Nasze twarze powoli zbliżały się. Zamknęłam oczy a on zaczął mnie całować. Powoli się rozpływałam. Włożyłam delikatnie dłoń w jego piękne lokersy i lekko musnęłam jego wargi. Przytulił mnie i powoli spuścił mnie na dół tak ze siedziałam na łóżku. Położyłam się a on obok mnie. Odgarną włosy z mojej twarzy i wyszeptał mi do ucha najpiękniejsze słowa:
- Kocham cie - po czym położył głowę koło mojej i uśmiechną się . Awwh kocham ten usmiech. Szepnelam do niego
-też cie kocham, nawet nie wiesz jak mocno. Przytulajac pocalowalam go w policzek.
Wstajac z luzka podal mi reke by pomoc mi wstać. 

5 komentarzy:

  1. Świetny rozdział :>
    To karaoke :P
    Hazza jaki romantyczny :))
    Czekam na nn <3
    Pozdrawiam .xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi sie ten rozdzial i basen awww :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki Hazz jest słodki, w tym opowiadaniu ♥ zapraszam do mnie: http://xwritteninthestarsx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne; D
    zapraszam do mnie http://stories-about-1-direction.blogspot.com/ ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Po prostu przecudowny!
    Nie przestawaj pisać!
    Masz talent!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już coś piszesz to prosimy o więcej niż 'Super' ;) xx V,S&J